Rynki w szachu: Czy Fed ugnie się pod presją Trumpa?

-
Sprzedaż detaliczna i napięcia geopolityczne wpływają na zaufanie konsumentów i inwestorów.
-
Fed wstrzymuje się z decyzją o obniżce stóp procentowych mimo presji politycznej.
-
Rynek stablecoinów zyskuje na znaczeniu, a nowe przepisy mogą zrewolucjonizować płatności.
Amerykańska gospodarka w rozkroku – sprzedaż spada, ale konsumpcja trzyma się mocno
Dane z maja pokazują spadek sprzedaży detalicznej o 0,9%, znacznie więcej niż przewidywali ekonomiści. Główne źródła tego osłabienia to niższe wydatki na paliwo, auta oraz materiały budowlane. Mimo to tzw. grupa kontrolna, istotna dla PKB, wzrosła o 0,4%, co według analityków wskazuje, że ogólna kondycja konsumpcji pozostaje stabilna.
Eksperci zaznaczają, że spadek może być efektem przejściowym, związanym m.in. z zakończeniem efektu „front-runningu” ceł i niesprzyjającą pogodą. Oczekuje się, że w czerwcu sprzedaż detaliczna się odbije, jednak niepewność wokół polityki taryfowej oraz potencjalnych skutków inflacyjnych nadal wisi nad gospodarką.
Fed pod presją: stopy procentowe w zawieszeniu, Trump żąda cięć
Rezerwa Federalna pozostawia główną stopę procentową na poziomie 4,25%–4,5%, nie uginając się przed rosnącą presją polityczną. Mimo że inflacja stopniowo wygasa, nadal utrzymuje się powyżej celu 2%, a niepewność co do przyszłych skutków ceł i sytuacji na rynku pracy sprawia, że decydenci wstrzymują się z działaniem.
Administracja Trumpa nie kryje niezadowolenia – prezydent i wiceprezydent JD Vance otwarcie krytykują szefa Fed, nazywając go "Mr. Too Late" i domagają się natychmiastowego cięcia stóp o cały punkt procentowy. Według analityków taka presja polityczna może zagrozić niezależności Fed i wypaczyć jego mandat, który koncentruje się na stabilności cen i maksymalnym zatrudnieniu.
Z drugiej strony, sama Fed przyznaje, że widzi przestrzeń do dwóch obniżek stóp w 2025 roku, jednak dopiero wtedy, gdy pojawią się wyraźne sygnały spowolnienia gospodarczego lub dalszego osłabienia inflacji.
Stablecoiny pod lupą Kongresu – cyfrowa rewolucja finansowa coraz bliżej
W Senacie trwają prace nad ustawą GENIUS Act, która ma uregulować emisję i działalność stablecoinów – kryptowalut powiązanych z dolarem amerykańskim. Przepisy te przewidują m.in. obowiązek przechowywania rezerw w gotówce lub obligacjach skarbowych USA, regularne audyty i pełną transparentność działania.
Oczekuje się, że nowe prawo otworzy rynek stablecoinów na ogromną ekspansję, przyciągając zarówno gigantów bankowości, jak i handlu detalicznego, takich jak Amazon czy Walmart. Rynek może przekroczyć 2 biliony dolarów do końca 2028 roku, a już teraz inwestorzy nagradzają liderów tego segmentu – kurs akcji Circle wzrósł o 400% od debiutu.
Warto jednak zauważyć, że prezydent Trump również angażuje się finansowo w rozwój stablecoinów – poprzez spółkę World Liberty Financial wypuścił własny token USD1. Niepokój budzi fakt, że choć projekt zakazuje posłom czerpania zysków z takich emisji, wyjątkiem jest sam Trump i jego rodzina, co wywołało kontrowersje po stronie demokratycznej.
Geopolityka nie odpuszcza – napięcia na Bliskim Wschodzie podnoszą ceny surowców
Wojna między Iranem a Izraelem wchodzi w piąty dzień, wywołując zaniepokojenie na globalnych rynkach. Ceny ropy naftowej wzrosły nawet o 2,2%, a złoto kontynuuje rajd – zyskując już ponad 30% w tym roku. Inwestorzy uciekają do bezpiecznych aktywów, takich jak amerykańskie obligacje i metale szlachetne.
Prezydent Trump skrócił wizytę na szczycie G7, wzywając do ewakuacji z Teheranu i deklarując gotowość do bezpośrednich rozmów z Iranem. Tymczasem rynek finansowy pokazuje oznaki nerwowości, choć indeks zmienności VIX nadal znajduje się daleko od ekstremalnych poziomów z czasów kryzysu 2008 roku.
Z punktu widzenia inwestorów sytuacja przypomina niebezpieczną mieszankę – globalne napięcia, niestabilność legislacyjna i polityczna presja wywierana na banki centralne tworzą środowisko, w którym trudno o przewidywalność. Analitycy zwracają uwagę, że dopiero po zakończeniu serii decyzji banków centralnych będzie można określić kierunek na drugą połowę roku.
Obecna sytuacja na rynkach finansowych pokazuje, że mamy do czynienia z nakładaniem się wielu równoległych kryzysów i wyzwań. Z jednej strony dane makroekonomiczne nie wyglądają tragicznie – konsumpcja się utrzymuje, a bezrobocie pozostaje niskie. Z drugiej jednak strony Fed działa pod rosnącą presją, stablecoiny mogą przewrócić do góry nogami obecny system płatniczy, a konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie grożą destabilizacją globalnych dostaw energii.
W tak złożonej rzeczywistości inwestorzy powinni zachować czujność, analizować nie tylko dane, ale i polityczne otoczenie, oraz – co równie istotne – nie ulegać chwilowym emocjom. Rynek nie znosi próżni, ale też nie wybacza lekkomyślności.